Login
Get your free website from Spanglefish
This is a free Spanglefish 2 website.

Glorer Hütte


Glorer Hütte - 2,642 metres


 

 

Glorer Hütte is one of the most beautifully located Alpine huts in the Hohe Tauern Alps in Osttirol, Austria. It belongs to the German Alpine Club and is one of several huts of that club in the Glockner Group. It was built in 1887 according to the contraction plan of the Czech businessman Johan Stüdl, and was renovated in 1924 and 1968. There is a beautiful trial to the hut from the village Kals am Grossglockner via Lucknerhaus (1,984m). The hut lies on the Vienna's Trail (Nr 713) leading from the Iselsberg in Schobergruppe to Glocknerhouse. From the hut there is a very panoramic trial to another Alpine shelter Salmhütte (2,638m). It can be reached after 1,5 hour walk and then there is the beginning of the scent of Grossglockner. On the right from the hut there is the Alpine pass Berger Törl. There are 52 beds in the shelter (1 single rooms, 3 double rooms, 3 multiple bedrooms and 36 dormitory).

 


The walking attempts

15 August 2008 - it was a sunny beautiful day as I walked to the hut with H. The walk started from Lucknerhaus and took about 5 hours. There were many cows on the trials, which added extra stress during the climb.

 

Schronisko alpejskie - Glorer Hütte

Wysokość położenia - 2,642 metry n.p.m.

Lokalizacja - Austria, Tyrol Wschodni (Osttiorl)

Pasmo alpejskie – Alpy Wschodnie, Taury Wysokie (Hohe Tauern)

Podgrupa górska - Glocknergruppe

Najbliższe centra turystyczne - Kals am Grossglockner i Heiligenblut

Szczyt górski, na którym położone jest schronisko - Grossglockner (3,798 metres)

Strona internetowa: http://www.glorerhuette.at/

Glorer Hütte jest jednym z najbardziej atrakcyjnie położonych schronisk alpejskich w obrębie Taurów Wysokich. To samo dotyczy się pozostałych aspektów, które wpływają na jego wysoką jakość. Schronisko należy do Niemieckiego Klubu Alpejskiego (DAV) i jest jednym z ponad stu schronisk należacych do DAV w tej części Alp. Schronisko zostało wybudowane w roku 1887 według planów czeskiego architekta i przemysłowca Jana Stüdla, a następnie, w latach 1924 oraz 1968, było gruntownie przebudowane.

W Glorer Hütte krzyżuje się wiele szlaków alpejskich. Najważniejszy to tzw. Szlak Wiedeński Nr 713, łączący dwie najbardziej atrakcyjne wioski alpejskie w Taurach Wysokich: Kals am Grossglockner i Heiligenblut. Stąd biegnie też dość trudny szlak na szczyt Grossglocknera, wiodący przez inne ciekawe schronisko Salmhütte (2,638m). Prawie cała trasa tego szlaku wiedzie przez granie, skąd rozciąga się wspaniały panoramiczny widok na północną i południową część Tarów.

 


Schronisko Glorer Hütte odznacza się czystością i schludnością. Jest bardzo zadbane i prowadzone przez bardzo gościnnych właścicieli. Jest tu mało turystów z uwagi na bardzo trudny szlak i wysokie położenie. Posiłki są dobre, przyrządzone zgodnie z zasadami tradycyjnej tyrolskiej kuchni. Jednak, i to jest ujemną cechą schroniska, ceny w prównaniu z innymi schroniskami są nieco drogie. Powodem tego jest, jak mi oznajmiła właścicielka, problem z dowozem towaru. Nie ma tutaj drogi i tylko mała towarowa kolejka linowa dowozi na górę produkty spożywcze i inne towary. W schronisku, oprócz dobrego jedzenia, znajduje się 52 miejsca noclegowe (łóżka) ulokowane w 1 pokoju jednoosobowym, 3 pokojach dwuosobowych i 3 pokojach czteroosobowych. Cała reszta łóżek znajduje się we wspólnym dormitorium.

Wejście do schroniska Glorer Hütte jest dość trudne i męczące. Jednym słowem nie jest to schronisko dla każdego. Najpierw trzeba dojechać samochodem lub lokalnym busem z wioski Kals do parkingu znajdującego się przy schronisku Lucknerhaus, a potem pięknym szlakiem należy wspinać się przez ok 4 godzin. Pierwsza połowa szlaku może być dość uciążliwa z uwagi na pasące się tam wszędzie krowy. Ścieżka jest dość wąska, ściana stroma i przepaścista, a pośrodku ścieżki stoi kilka krów, które patrzą na człowieka jak gotowe do ataku byki. Na szczęście to tylko krowy. Trzeba więc przełamać strach i iść prosto przed siebie. Wtedy powinny ustąpić. Wchodziłem tam dwa razy i za pierwszym razem o mały włos nie spadłbym ze skały, bo próbowałem ominąć zwierzęta szerokim łukiem (po cichu myślę, że to były jednak byki. Tak jakoś patrzyły…. ).

Zaraz powyżej schroniska znajduje się najwyższe w tym miejscu wzniesienie oraz, nieco dalej, przełęcz alpejska Berger Törl, która łączy północną i południową część pasma Taurów Wysokich. Mam nadzieję, że schronisko przypadnie do gustu tym, którzy tam się wybiorą. Gorąco polecam.

Click for Map
sitemap | cookie policy | privacy policy | accessibility statement